Miło mi poinformować, że znalazłam się w finałowej piętnastce zwycięzców
w konkursie Ekonomia Gastronomia. Proszę kliknij w banerek i zagłosuj
na moją otrębową pizzę. Dziękuję:))
Lubimy muffinki, więc piekę ich naprawdę sporo. Dzisiejsze mufinki nadziane serem i bananem są najlepszymi jakie w życiu jadłam:) Smakują inaczej niż te które piekłam, czy jadałam. Możliwe, że po prostu serowe mi tak smakują, ponieważ nigdy wcześniej takich nie piekłam, a może dodatek bardzo dojrzałego banana tak mi spasował:) W każdym razie długo innych mufinek piekła nie będę. Przepis znalazłam tutaj.
Składniki:
Mokre
100 ml oleju
200 ml mleka
2 jajka- całość wymieszać widelcem
Suche
30 dkg mąki
20 dkg cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie
25 dkg sera białego chudego
1 jajko
1 łyżka cukru waniliowego
1 łyżka cukru - całość wymieszać widelcem
1 duży banan lub jakikolwiek inny owoc
Wykonanie:
Połączyłam składniki suche z mokrymi, wymieszałam tylko do połączenia składników. Do foremek muffinkowych wkładałam sporą łyżkę ciasta, na to łyżkę sera i gruby plaster banana, przykrywałam łyżką ciasta. Piekłam 1 temperaturze 190 stopni przez około 35 minut. Autorce przepisu z podanej ilości składników wychodzą 24 muffinki, mnie wyszło 12 sztuk i zostały ze 3 łyżki ciasta. Dużo tutaj zależy od wielkości foremek, moje są dosyć spore.
Muffinki są przepyszne, ale bardzo słodkie, nie da się zjeść więcej niż jedną.
Przepis dodaję do akcji: Czas na piknik 2012
oraz do akcji: Majówkowe szaleństwo
Wyszły pięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękne muffinki i z fajnej foremki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) A foremki mają świetny kształt, ale niestety jakościowo są kiepskie.
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńZapraszam:)
Świetne foremki a muffinki na pewno pyszne;)
OdpowiedzUsuńUpiekłam, przepyszne!
OdpowiedzUsuńKasia_poznanianka