czwartek, 6 lutego 2020

Placuszki z wędzonego twarogu.

Te placuszki to mój śniadaniowy hit ostatnich tygodni. Sprawdzają się świetnie, gdy wiem, że będę miała dłuższą przerwę przed następnym posiłkiem. Wymyśliłam je gdy musiałam zużyć wędzony twaróg, za którym nie przepadam.
Przedstawię Wam wersję najprostszą, ale często ją modyfikuję, dodaję czerwoną paprykę, lub cebulę, albo koperek. Smakują wyśmienicie zawsze:)


Z ajvarem


Składniki:
100 g twarogu wędzonego
20 g mąki owsianej
1 jajko
sól

Sposób wykonania:
Wszystkie składniki mieszam widelcem w miseczce. Na rozgrzaną, suchą  patelnię nakładam 4 placuszki, rozprowadzam je łyżką zmoczoną w zimnej wodzie. Smażę ok. 5 minut na maleńkim ogniu, przewracam na drugą stronę i jeszcze dopiekam 2 minuty.
Pierwsze kilka partii smażyłam na maśle klarowanym, ale potem zauważyłam, że to niepotrzebne, one są świetne i bez tego:)


środa, 5 lutego 2020

Zdrowe kuleczki orzechowo kokosowe.

Coś słodkiego za mną chodziło i wymyśliłam takie słodkie kuleczki. Są przepyszne i bardzo zdrowe w odróżnieniu od słodyczy sklepowych. Z podanej ilości składników wyszło mi 21 sporych kuleczek, każda ma ok 80 kcal, czyli bardzo niewiele jak na coś słodkiego:)


Składniki:
100 g orzechów włoskich
100 g wiórków kokosowych
2 łyżki miodu
20 g popingu z amarantusa (opcjonalnie)

do obtoczenia
1 łyżka kakao
1 łyżeczka cynamonu



Sposób wykonania:
Orzechy lekko podprażyłam i zmieliłam w blenderze. Dodałam kokos i miód i całość zmieliłam raz jeszcze. Z takiej masy można już lepić kuleczki, ale mój blender ma dużą moc i za bardzo zmielił orzechy z kokosem, więc żeby ustabilizować masę dodałam poping z amarantusa. Gotowe kulki obtoczyłam w kakao zmieszanym z cynamonem, co było świetnym pomysłem, ponieważ to połączenie smaków bardzo przypadło nam do gustu.
Kuleczki przechowywałam w lodówce.