sobota, 3 marca 2012

Nietypowa surówka z kiszonych ogórków.

W mojej rodzinie zawsze jadano wielkie ilości ogórków kiszonych. Pamiętam jak w czasach kiedy jeszcze nie było budek z jedzeniem typu fast food, jeździliśmy z rodzicami gdzieś dalej do sklepu (tak supermarketów też nie było:) ), mama dawała mnie i siostrze suchą bułę i ogórka kiszonego do łapek. Nic więcej do szczęścia nie było nam potrzebne:)
Nadal jem niesamowite ilości kiszonek, ale już nie tylko same w sobie , ale dodaję je do wielu potraw i robię np. ogórkowe surówki. Ostatnio dodałam do ogórków trochę koncentratu pomidorowego i wpadłam:) Zakochałam się w takim połączeniu smaków i mogłabym jeść taką surówkę codziennie. W sumie to dobrze, bo jak wiadomo ogórki nie tylko na odporność dobrze wpływają, ale też ze względu na krzem urodę poprawiają:)



Składniki:
3 duże ogórki kiszone
1 cebula
1 ząbek czosnku
pół małego kubeczka jogurtu naturalnego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
ew. sól, pieprz


Wykonanie:
Ogórki, cebulę i czosnek pokroiłam w drobną kostkę, zalałam jogurtem wymieszanym z koncentratem i solą. Odstawiłam na godzinę do lodówki, aby składniki surówki się przegryzły.
Można oczywiście nie dodawać soli jeśli ogórki są mocno słone. Taka surówka pasuje do dań mięsnych, wegetariańskich, nawet do kanapek. po prostu jest uniwersalna i pyszna!

4 komentarze:

  1. Takiej surowki jeszcze nie jadłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham kiszonki! Koniecznie do wykonania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy przepis! Z pewnością wypróbuję, bo uwielbiam ogórki kiszone :)
    A tak przy okazji bardzo interesujący blog :)

    OdpowiedzUsuń