sobota, 14 kwietnia 2012

Usteczka vel cipeczki.

Bardzo proste i bardzo pyszne ciasteczka. Dlaczego taki tytuł? Często widzę na blogach przepisy na taki kształt ciasteczek, które funkcjonują pod takimi właśnie nazwami. Przepis podpatrzyłam tutaj.


Składniki:
25 dkg mąki
25 dkg sera białego chudego
25 dkg margaryny bądź masła
4 łyżki cukru
kilka jabłek


Wykonanie:
Mąkę, ser, margarynę i cukier wyrobiłam ręką, aż powstało elastyczne ciasto. Jabłka obrałam ze skórki i pokroiłam na cząstki. Ciasto rozwałkowałam i szklanką wykroiłam krążki. Na środek krążka wkładałam kawałek jabłka i zlepiałam brzegi ciasta prawie jak pierogi, ale nie domykając płatów ciasta do końca i nie zlepiając brzegów. Ciasteczka piekłam 35 minut w temperaturze 180 stopni i obsypywałam cukrem pudrem. Wyszły przepyszne, na ciepło najlepsze, delikatne, pulchne, rozpływające się w ustach. Na zimno ciasto jest bardziej zwarte i kruche, ale też dobre.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz