Takie muffiny są bardzo wszechstronne. Można je zjeść na śniadanie czy kolację, doskonale nadają się jako przekąska do pracy czy szkoły.
Składniki:
mokre
1 jajko
25 ml oliwy
0,5 szklanki mleka
pół cebuli pokrojonej w kostkę
1 kabanos
1 ząbek czosnku
1 łyżka przecieru pomidorowego
suche
15 dkg mąki
trochę startego sera zółtego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
sól, ulubione zioła
Wykonanie:
Tradycyjnie należy suche składniki wymieszać w jednej misce, mokre lekko roztrzepać w drugiej. Mokre wlać do suchych, lekko wymieszać, tylko do połączenia składników, wlać do foremek na muffinki i piec ok 25 minut w temperaturze 190 stopni.
Z podanej ilości składników wychodzi 8 sztuk muffin.
o kurde blaszka, nigdy nie robiłam "słonych" muffinów, a to musi być fajna rzecz ;) zamiast kanapek ;)
OdpowiedzUsuńPolecam takie muffinki, to fajna odmiana dla kanapek.
Usuńuwielbiam muffiny, ale najlepiej na słono :) Twoja wersja mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMusze spróbować, bardzo fajny przepis :-)prosty i pewnie smaczny :-)
OdpowiedzUsuńWitam.A jaki ser bedzie dobry-kiedys dalam goude i wcale sie nie ciagnal ,a lubie ciagnacy.No i jeszcze czy babeczki sa miekkie i puszyste? Robilam juz z wielu przepisow i w wiekszosci sa zbite i suche.(mam na mysli te na slono)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSer daję jaki mam w lodówce, nie zwracam uwagi na rodzaj, więc nie pomogę. A babeczki są zdecydowanie bardziej suche niż puszyste.
OdpowiedzUsuń