Uwielbiam cebulę. Szukając przepisu na coś innego i nietypowego trafiłam tutaj. Ta potrawa pochodzi z Białorusi i nazywana jest bigosem, jak dla mnie to coś w rodzaju jarzynki. Cebula przygotowana w ten sposób jest pyszna na ciepło i na zimno.
Składniki:
2 duże cebule
1 marchew
1 jabłko
sól
przyprawy (u mnie kozieradka, kurkuma i czosnek)
1 łyżka oleju
1 łyżeczka octu
Wykonanie:
Cebulę pokroiłam w półplasterki, jabłko w kostkę, a marchew starłam na tarce o największych oczkach. Cebulę i marchew dusiłam pod przykryciem wraz z 1 łyżką oleju i przyprawami. Po kilkunastu minutach dodałam jabłko i dalej dusiłam do miękkości. Doprawiłam octem, który dotąd służył mi tylko do sprzątania, nie gotowania :) Połowę potrawy wyjadłam na gorąco, ale najbardziej pasowała mi na zimno, na kanapce.
O dziwo smakowała nawet dzieciom, które za cebulą nie przepadają.
Z marchewką cebuli nie robiłam, a myślę ze jest pyszna, na pewno wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa potrawa warta wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńKocham smażoną i duszoną cebulę! Połączenie dość intrygujące i pewnie nie da mi spokoju póki nie spróbuję;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis .Uwielbiamy cebulę ,więc to coś dla nas
OdpowiedzUsuńNo tym mnie zabiłaś, czemu ja nigdy na to nie wpadłam. Pewnie wypróbuję natychmiast, w każdym razie za niedługo :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, uwielbiam i patrząc na Twój sposób jedzenia, będzie Ci smakowało :)
UsuńTrochę mi to zajęło :) ale zrobiłam. I owszem, smakowało mi bardzo, dziekuję!
UsuńJaka inna przyprawa pasowałaby tu? Nie mam kozieradki:(
OdpowiedzUsuń