czwartek, 4 kwietnia 2013

Śniadanie doskonale regulujące przemianę materii.

Od jakiegoś czasu codziennie na śniadanie zajadam owsiankę własnego pomysłu. Może ona nie wygląda zbyt pięknie, ale nie wygląd się liczy, a działanie. A działanie to ona ma:) Przez pierwszy tydzień, kiedy zaczynałam dzień od takiej owsianki, przyznaję często bolał mnie brzuch, Nie poddałam się jednak, pomogła mi świadomość, że robię to dla zdrowia, że najadam się nią na kilka godzin, a poza tym ona jest pyszna!
Reasumując już po tygodniu zjadania tej owsianki na śniadanie, moja przemiana materii jest modelowa, niezależnie od tego co zjadam dodatkowo w ciągu dnia.



Składniki:
0,5 szklanki mleka 1,5 %
0,5 szklanki wody
1 kopiasta łyżka płatków owsianych (nie błyskawicznych)
1 kopiasta łyżka otrąb (najczęściej pszennych)
1 kopiasta łyżeczka ziaren siemienia lnianego
1 kopiasta łyżeczka lnu mielonego
1 kopiasta łyżeczka ziaren słonecznika lub dyni
4 suszone śliwki
0,5 łyżeczki miodu lub ksylitolu



Wykonanie:
Około godziny przed zrobieniem owsianki zalewam śliwki wodą. W małym garnuszku gotuję kilka minut mleko, wodę, płatki owsiane i otręby. Wlewam owsiankę do miseczki, dodaję miód, siemię lniane w ziarenkach i mielone, słonecznik i pokrojone śliwki. Energicznie mieszam i śniadanie gotowe:)
Dobrze jest do takiej owsianki dodać kilka sezonowych owoców, ale ja nie lubię. Owoce jadam na drugie śniadanie. Owsiankę w tej wersji polubiła także jedna z moich córek, a przyznacie rzadko się zdarza żeby czteroletnie dziecko upominało się o owsiankę:)


Przepis dodaję do akcji: NOWY POMYSŁ NA ŚNIADANIE?

6 komentarzy:

  1. Bardzo lubie owsiankę, urazu nie mam z dzieciństwa i często sobie ja serwuje. Twój pomysł z dodatkami też przetestuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. 3 razy TAK dla owsianki! Moje dzieci jedzą prawie codziennie na śniadanie (na zmianę z amarantusem). Zdrowa i bardzo pożywna.
    Nigdy nie jest taka sama, bo "mixuję" dodatki.
    Brawo! I pozdrawiam wielbicieli tego zboża :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przydałoby mi się takie śniadanko, tylko kto by mi je zrobił :-)ja rano nie mam na nie czasu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko mi pasuje oprócz mleka:)
    polecam koktajl błonnikowy, przepis na moim blogu, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy wie pani co to jest przemiana materii? To nie częstotliwość wydalania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za owsianką, ale...zastąpiłam rozmoczone płatki owsiane, prażonymi zjadanymi od razu z zimnym mlekiem bez cukru, bo śliwki słodkie przecież i....rozkosz na podniebieniu. Dziękuję za przepis

    OdpowiedzUsuń