Przepis znalazłam na blogu Kingi.
Ciasto i farsz pozostawiłam bez zmian zmieniłam polewę bo mascarpone to już wydawało mi się za dużo. Użyłam zwykłego lukru z cukru pudru i wody, ale jak dla nas drożdżówki były za słodkie, myślę, że bez lukru byłyby w sam raz.
Składniki:
Ciasto
3 szklanki mąki
5 łyżek cukru
1 jajko
70 g roztopionego masła
3/4 szklanki mleka
30 g drożdży
ekstrakt waniliowy
0,5 łyżeczko soli
farsz
2 łyżki cynamonu
75 g roztopionego masła
5 łyżek cukru trzcinowego
0,5 szklanki orzechów (pominęłam)
dodatkowo
1 szklanka cukru pudru
Sposób wykonania:
Ciasto. W małej miseczce roztarłam drożdże z 1 łyżką cukru, wymieszałam z mlekiem i odstawiłam na 15 minut do wyrośnięcia. W dużej misce umieściłam mąkę, resztę cukru, sól, dodałam wyrośnięte drożdże, jajko, roztopione masło i ekstrakt waniliowy. Ciasto wyrabiałam dłońmi 15 minut, po czym przykryłam je czystą ścierką kuchenną odstawiłam w ciepłe miejsce na 1 godzinę.
Farsz. Wszystkie składniki na farsz dokładnie wymieszałam łyżką.
Ciasto rozwałkowałam na podsypanej mąką stolnicy na kwadrat o boku mniej więcej 30-40cm. Na ciasto nałożyłam farsz i całość zwinęłam w roladę, którą następnie pocięłam na dość grube kawałki.
Bułeczki ułożyłam w formie zachowując spore odstępy i znów odstawiłam je na godzinę do wyrośnięcia.
Cinnabon rolls piekłam 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Jeszcze ciepłe polałam lukrem zrobionym z cukru pudru i odrobiny wody.
Ciasto może nie jest zbyt pracochłonne, ale zdecydowanie czasochłonne, zrobienie go zajęło mi w sumie 3 godziny.
Gorąco Wam polecam ten wypiek, bułeczki są przepyszne, mięciutkie, rozpływające się w ustach, a zapach, który rozchodzi się po domu podczas ich pieczenia jest po prostu magiczny:)
Na koniec przedstawiam moje najnowsze diy, znów szkatułka, tym razem dla siostry. Na zdjęciu na zewnątrz pudełka jest zdjęcie mojej mamy, a wewnątrz ja z siostrą wieeele lat temu:)
Żeby nie było tutaj i tutaj znajdziecie drożdżówki mojej siostry:)
Na pewno przetestuję. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMmm, musiały bosko pachnieć :)
OdpowiedzUsuńUrocze to pudełeczko :)
Nie uwierzę, że lepsze od moich dopóki nie sprawdzę tego organoleptycznie :) W sobotę o 17.00 wpadam na degustację!!!
OdpowiedzUsuńCzekam, zrobię z podwójnej porcji:)
UsuńKoniecznie muszę przetestować przepis, bo wyglądają pysznie:-)
OdpowiedzUsuńa moim zdaniem lepsze są z serkiem mascarpone, bo jest mniej słodki w smaku niż cukier puder. Ja polewę robię z serka + sok z pomarańczy + max 3 łyżki cukru pudru i to zdecydowanie wystarcza- polewa nie jest słodka, a ma świetną konsystencję i lekkość
OdpowiedzUsuńW takim razie spróbuję.
Usuń